Matematyczny Mikołaj

To nasz pierwszy wpis w ramach międzyblogowego projektu "Matematyka na święta", do którego zaproszenie znajdziecie na blogu Bajdocja .



My bardzo dziękujemy za ten pomysł i wyznajemy, że stał się on ostatecznym spiritus movens dla powstania naszego bloga. Po prostu tak bardzo chcieliśmy wziąć udział w takim projekcie:)

Matematyczny Mikołaj powstał w trzech etapach.
1. Najpierw znalazłam dwa obrazki, gdzie na tablicy setki był zakodowany Mikołaj. Na pierwszej jego głowa, na drugiej hm... klatka piersiowa i charakterystyczny pas.


Praca Ma.

Praca Mi.

Zakodowałam te rysunki w działaniach matematycznych przyporządkowując je do odpowiednich kolorów. Ma dostała przykłady na kolejność działań, Mi dostał na mnożenie i proste dzielenie.
Te obrazki możecie podejrzeć tu i tu. Nie drukowałam ich, tylko na takim przykładzie zakodowałam rysunki działaniami, a dzieciom dałam czyste tablice setki np. takie.

2.  Dzieci rozwiązały działania i odkodowały obrazki, kolorując tablice setki.

3. Następnie skleiły swoje prace i powstał Mikołaj.




Dodam, że dzieci miały dużo frajdy właśnie z tego, że potem dało się te obrazki połączyć w całość.
I jeszcze jedna rzecz: gdybym dała te przykłady do rozwiązania w zeszycie, to wiecie co by było... Lament i jęki! Że za dużo! Tu nie było nawet jednego małego złorzeczenia! I dzieciaki proszą o więcej!

Komentarze

  1. Cudownie! Brawa dla Was wszystkich! Za mobilizację, za działanie, za efekty! No i za sklejenie (praca zespołowa) :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aha, uprzejmie proszę o podmianę linka
      (na prowadzący do spisu linków wszystkich uczestników).

      Usuń
    2. W komentarzu ze zgłoszeniem (który dl;a porządku usunę) napisałaś:
      "... bo nam się otworzył cały worek matematycznych, świątecznych pomysłów".
      Jestem więc bardzo ciekawa zawartości tego worka i czekam na kolejne wpisy! :-)

      Usuń
  2. Dziękujemy! Także za wiele inspiracji do tej pory! Jestem fanką Bajdocji od dawna:) Wpisów będzie więcej, mam nadzieję, że już jutro coś uda się dorzucić.

    OdpowiedzUsuń
  3. Brawooo!!! Bardzo się cieszymy z Waszego bloga :) I czekamy na więcej. A pomysł z Mikołajem z tablicy setki - rewelacyjny. I ta motywacja dzieci do pracy :D Cudo. Może i moich chłopców namówię.. Na razie w bólach powstają kartki świąteczne.. Całuski dla całej Drużyny :***

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale super. ! Dopingujemy i czekamy na więcej :)
    powodzenia !

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Dzień Babci i Dziadka - czytamy

Choinka ortograficzna - "ż" (przyimki, zaimki, partykuły...)

Z Bożej łaski Jadwiga, król